Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (http://www.sii.org.pl/) publikuje co tydzień wyniki ankiety, które składają się na Indeks Nastrojów Inwestorów (NII). Ostatnie
odczyty są mocno pesymistyczne; aż 63% ankietowanych opowiada się za dalszymi
spadkami na warszawskiej giełdzie. Może być to spowodowane m.in. tym, że WIG20
dobił w okolice 2500 punktów, który wcześniej wielokrotnie powstrzymywał indeks
przed dalszą zwyżką (wykres poniżej),
czy też
ciągnącymi się spadkami na indeksie sWIG80. mWIG40 z kolei w zasadzie od marca
jest w konsolidacji. Niezależnie jednak od powodów tego pesymizmu różnica
pomiędzy bykami a niedźwiedziami jest historycznie najniższa i wynosi -31 punktów procentowych (INN jest
publikowany od 2011 roku) co można interpretować jako dużą szansę na lokalny
dołek warszawskich indeksów. Sentyment INN na wykresie:
Poniższy wykres
reprezentuje różnicę między rynkowymi bykami a niedźwiedziami:
Na dwóch poniższych
wykresach naniosłem indeksy mWIG40 oraz sWIG80 zaznaczając skrajnie ujemne
wartości sentymentu:
W większości
takich sytuacji oba indeksy znajdowały się w lokalnych minimach. Ta obserwacja
w połączeniu z możliwym rajdem św. Mikołaja mogą okazać się sprzyjające dla
inwestorów w najbliższych tygodniach.
Najnowszy odczyt SII nieco lepszy - więcej byków. Od dwóch dni zielono na indeksach mniejszych spółek, ja jestem dobrej myśli - przynajmniej do końca roku
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten dołek właśnie mieliśny wtedy. Wystarczy popatrzeć na takie spółki z WIG40 WIG80 jak amrest, 11bits plus banki. Oczywiście znajdą się czarne owce jak np. Forte albo Idea Bank. Ale widać ożywienie w tym segmencie.
OdpowiedzUsuńNieźle to zagrało, warto obserwować takie skrajne wartości na tym SII...
OdpowiedzUsuńświetna analiza. dużo się dowiedziałem
OdpowiedzUsuń