Od początku roku złoto podrożało o ok. 20 % co w opinii niektórych jest przesłanką za złamaniem kilkuletniej bessy na tym metalu i rozpoczęciu nowego rynku byka.
W ostatnich dniach mogliśmy zapoznać się z danymi dotyczącymi zaangażowania dużych spekulantów na rynku złota - wartość ich pozycji długiej netto urosła do poziomu 152 413 kontraktów co w przeszłości sygnalizowało lokalne wykupienie rynku.
W najbliższy czwartek 10 marca EBC ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych i wygłosi komunikat dot. ewentualnego dalszego luzowania polityki pieniężnej. Ta decyzja, uwzględniona już w cenach złota, w połączeniu z dużą ekspozycją netto spekulantów może być dobrym momentem na zamykanie pozycji długich w myśl zasady 'kupuj plotki sprzedawaj fakty'.
W ostatnich dniach mogliśmy zapoznać się z danymi dotyczącymi zaangażowania dużych spekulantów na rynku złota - wartość ich pozycji długiej netto urosła do poziomu 152 413 kontraktów co w przeszłości sygnalizowało lokalne wykupienie rynku.
W najbliższy czwartek 10 marca EBC ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych i wygłosi komunikat dot. ewentualnego dalszego luzowania polityki pieniężnej. Ta decyzja, uwzględniona już w cenach złota, w połączeniu z dużą ekspozycją netto spekulantów może być dobrym momentem na zamykanie pozycji długich w myśl zasady 'kupuj plotki sprzedawaj fakty'.
Witam,
OdpowiedzUsuńNa dzień dzisiejszy całkowicie popieram Pana spojrzenie, z tym że pytanie zasadnicze brzmi: czy przed nami będzie tylko korekta tego dynamicznego wzrostu, czy też ten dynamiczny wzrost był korektą i czekają nas nowe dołki?
Biorąc pod uwagę, iż żyjemy w czasach sztucznej stymulacji gospodarek bliżej mi do tezy, iż przed nami nowe dołki na złocie i nowe szczyty na indeksach. A najbardziej chyba na takim scenariuszu zależy różnym bankom centralnym i politykom. Również w roku wyborczym w USA żadne mega spadki nie powinny mieć miejsca, tak sądzę, a jak będzie zobaczymy. Jestem ciekaw,co Gospodarz sądzi o takiej interpretacji?
Pozdrawiam
Artur
Witam! Jestem zwolennikiem posiadania części kapitału w złocie fizycznym jako formy ubezpieczenia portfela ale nie mam wyrobionej opinii co do kształtowania się cen w perspektywie kilku najbliższych lat.
UsuńKiedyś przeprowadziłem badania dotyczące sezonowości cen złota w cyklu prezydenckim na rynku akcji w USA (http://arturhess.blogspot.com/2011/07/zoto-cykl-prezydencki-usa.html). Kwartał temu rozpoczął się czwarty rok urzędowania Baracka Obamy. Sezonowość cen złota w ostatnim roku urzędowania prezydenta nie jest dobrą informacją dla goldbugów - na podstawie danych z lat 1981 - 2011 wynika, że średni zwrot w tym okresie to -6% (najgorszy rok dla złota spośród porównywanych).
Złoto jest bardzo specyficznym przedmiotem inwestycji - rządzi się własnymi, charakterystycznymi prawami. Jest czułe nie tylko na wskaźniki makroekonomiczne takie jak inflacja, bezrobocie czy zapotrzebowanie w przemyśle ale także stabilność systemu finansowego czy realna groźba konfliktu zbrojnego. Dlatego wystarczy punkt zapalny, np. dalsza wędrówka na północ CDS-ów Deutsche Banku albo pogłębianie się konfliktu wokół Syrii i możemy być świadkami wyskoku zmienności cen.
Tak jak wspomniałem na początku - jestem zwolennikiem utrzymywania 5-10% defensywnej pozycji w złocie fizycznym i nie zamartwianiem się nad losami złota w długiej perspektywie. Kilka lat temu byłem przekonany o katastrofalnych skutkach polityki taniego pieniądza i programów luzowania ilościowego. Później uświadomiłem sobie, że globalny system finansowy jest tak bardzo złożony, ma tak wiele zmiennych, że zmiany w nim zachodzące są bardzo rozciągnięte w czasie, a rynek mimo wszystkich patologii banków centralnych dąży do równowagi. Dlatego choć wizja cen złota po 10 000 USD za uncję może być w mojej opinii stosownie uargumentowana - to czy do takiej sytuacji dojdzie za mojego życia - nie wiem. Być może zanim to się stanie zobaczę złoto po 200 USD.
Pozdrawiam serdecznie!
No dobrze, ale dlaczego nigdzie Pan nie wspomniał jaka jest przyczyna tak znaczących wzrostów. Nie uważa Pan, że w miarę ostudzenia emocji po referendum oraz wyjaśnienia dalszych losów UE, spotkamy się ze znacznymi spadkami? Nie widzę tu dalszego potencjału dla tego rynku. Już bardziej kierowałbym się w stronę Bitoina, na którym widzimy zdecydowane wzrosty
OdpowiedzUsuń