Szeroki indeks amerykański SP500 upodobał sobie w ostatnich miesiącach hossy korektę o ok. 125 punktów. Mamy zatem korektę 1:1 w trendzie, która powtórzyła się trzykrotnie od drugiej połowy 2011 roku. Na dzień dzisiejszy indeksowi brakuje kilkunastu punktów by znów przetestować to wsparcie (wykres). Dodatkowo SP500 zbliżył się do średniej 200 sesyjnej, która wzmacnia scenariusz powrotu do wzrostów.
SP500 'lubi' powtarzać długości korekt co można było zaobserwować wielokrotnie w ostatnich latach. Jak będzie tym razem - zobaczymy. Ewentualny popyt w okolicach 1720 punktów będzie dla mnie sygnałem do rozpoczęcia budowania pozycji długiej z targetem na nowy szczyt.
SP500 'lubi' powtarzać długości korekt co można było zaobserwować wielokrotnie w ostatnich latach. Jak będzie tym razem - zobaczymy. Ewentualny popyt w okolicach 1720 punktów będzie dla mnie sygnałem do rozpoczęcia budowania pozycji długiej z targetem na nowy szczyt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz