"Nic nie zastąpi wytrwałości. Nie zastąpi jej talent. Nic nie jest bardziej powszechne niż ludzie ze zmarnowanym talentem. Nie zastąpi jej geniusz. Niespełniony geniusz to dziś niemal przysłowie. Nie zastąpi jej wykształcenie. Świat pełen jest wykształconych rozbitków. Wytrwałość i determinacja - oto prawdziwa potęga!" - Israel Regardie

środa, 23 września 2009

Alan Greenspan – Era zawirowań. Krok w nowy wiek (recenzja)


            Ta blisko 600-stronicowa książka to autobiografia przepleciona światową historią gospodarczą przełomu XX i XXI wieku. Kim jest, choć bardziej kim był Alan Greenspan pisać nie muszę. Każdy wie o kogo chodzi.  Autor zabiera czytelnika w fascynującą podróż po wspomnieniach dzieląc się historią swojego życia, by dać świadectwo bogactwu wydarzeń i historii, której doświadczył i którą tworzył. Ponadto w ‘Erze zawirowań’ znajdziemy krótką lekcję ekonomii pro-keynesowskiej, dowiemy się nieco więcej szczegółów jak FED wygląda od kuchni, a także poznamy opinię autora co do przyszłych trendów w gospodarkach światowych.

            Fragment książki dotyczący przemian polityczno-gospodarczych w Polsce w latach 90’ ubiegłego stulecia:
‘Balcerowicz, wykształcony na Zachodzie profesor ekonomii, wziął przykład z Erharda* i zaproponował, jak to określił, rewolucję rynkową. Inni zaś nazwali to terapią szokową. Gdy Solidarność wygrała wybory w Polsce w 1989 roku, gospodarka była na skraju zapaści. W sklepach brakowało żywności, hiperinflacja zżerała wartość pieniądza, a rząd zbankrutował i nie mógł spłacać długów. Za namową Balcerowicza nowa władza zdecydowała, że 1 stycznia 1990 roku będzie dniem, gdy praktycznie wszystkie ograniczenia cenowe przestaną funkcjonować. Z Balcerowiczem po raz pierwszy rozmawiałem podczas międzynarodowego spotkania bankierów w szwajcarskiej Bazylei, na kilka tygodni przed tym wydarzeniem. Zaskoczył mnie, mówiąc, że nie wie, czy strategia zadziała. Ale, jak dodał, ‘nie można reformować małymi krokami’. Wierzył, że w społeczeństwie, gdzie rząd przez cztery dziesięciolecia decydował o każdym aspekcie kupna i sprzedaży, łagodne przejście z centralnego planowania do konkurencji rynkowej nie jest możliwe. Należało podjąć drastyczne działania, aby zmobilizować ludzi do tego, by zaczęli sami podejmować decyzje, jak to określił, by byli przekonani, że zmiana jest nieunikniona.
Uwolnieniu cen, czego się zresztą spodziewano, towarzyszył ogromny wstrząs. Tak jak miało to miejsce w Niemczech za czasów Erharda, ceny początkowo skoczyły, a złoty w pierwszych dwóch tygodniach stracił prawie połowę siły nabywczej. W sklepach jednak pojawiło się więcej towarów i stopniowo ceny zaczęły się wyrównywać. Balcerowicz regularnie wysyłał swoich ludzi do sklepów, by to sprawdzali. I jak później wspominał: ‘To był szalenie ważny dzień, gdy powiedzieli, że cena jajek spada’. Trudno o bardziej wymowny znak, że przejście do wolnego rynku zaczęło się sprawdzać.’
            Książka stanowi pokaźną porcję informacji chodź zapewne to ułamek wiedzy, którą dysponuje Alan Greenspan. Szacunek do jego osoby przysłania mi pełniona przez niego 18-letnia prezesura na czele organizacji, wobec której mam wiele zastrzeżeń i wątpliwości.
‘W wyniku nieobecności standardu złota, nie ma sposobu na ochronienie przed ich konfiskatą przez inflację. Nie ma bezpiecznego magazynu dla wartości... Złoto jest obrońcą praw własnościowych.’ - Alan Greenspan (przed tym jak poszedł pracować w FED).
            Książka jest warta przeczytania. Odnoszę wrażenie, że gdzieś między wierszami autor chciał dać czytelnikowi do zrozumienia, że wiele podjętych przez niego decyzji była uwarunkowana przez naciski polityczne. Ale przecież Rezerwa Federalna to niezależna instytucja, nieprawdaż panie Greenspan?

*Erhard – jeden z autorów sukcesu ekonomicznego Niemców Zachodnich (RFN)

poniedziałek, 21 września 2009

Zapiski spekulanta cz. 5 - NYSE, Złoto

            2 główne indeksy giełdy nowojorskiej, S&P500 oraz Dow Jones Industrial napotkały właśnie na swej drodze średnie 400 dniowe. W jednym z poprzednich wpisów zamieściłem wykres S&P500, natomiast tutaj chciałbym przedstawić sytuację na DJIA. Jak silnym oporem/wsparciem jest SMA400 widać po przeanalizowaniu indeksu w kontekście historycznym.



            Bardzo ważną informację dla spekulantów na rynku złota znajdziemy w ostatnim raporcie COT (The Commitments of Traders). Otóż instytucje finansowe drastycznie zwiększyły ilość pozycji short na rynku złota i srebra. Uzasadnieniem tej sytuacji jest prawdopodobnie próba obronienia psychologicznego poziomu 1000$ za uncję, doprowadzenie do zanegowania formacji RGR i zepchnięcie złota w rejony 3-cyfrowe.

piątek, 18 września 2009

Zapiski spekulanta cz. 4 - Poziomy Fibonacci'ego

            Obecnie kurs EUR/PLN zatrzymał się na 50% wzniesieniu Fibo patrząc od dołka w lipcu 2008 roku do szczytu w lutym 2009 roku (3.19 - 4.92). Jednocześnie utworzyła się bardzo ciekawa dwumiesięczna konsolidacja w zakresie 4.07-4.20. Sugerując się poziomami Fibonacciego możemy wywnioskować, że wybicie ww. konsolidacji górą spowoduje wzrost kursu do poziomu 4.50 (wzniesienie 38.2), natomiast wyłamanie dołem zepchnie kurs na poziom 3.85.


środa, 16 września 2009

Zapiski spekulanta cz. 3 - Złoto

            Na wykresie złota wyrażonego w dolarach amerykańskich realizowana jest własnie odwrócona formacja RGR (interwał tygodniowy). Ostateczne potwierdzenie formacji nastąpi po wybiciu wierzchołka z marca ubiegłego roku - 1032$ za uncję. Osobiście spodziewam się dalszego wzrostu cen złotego kruszcu - zakres formacji wynosi ok 300$ (target 1300$ za uncję). W ostatnich tygodniach obserwujemy stopniowe osłabianie się dolara względem wszystkich walut, co jest główną determinantą ruchów XAUUSD. Sytuacja jest niezmiernie ciekawa; przyszłość ma kolor złoty. Moim zdaniem poziom 1300$ będzie jedynie przystankiem w dalszej wędrówce tego metalu szlachetnego na północ.


            Wall Street, S&P500; na poziomie 1063 punktów znajduję się opór wynikający z prostej średniej kroczącej 400 dniowej (dSMA400). DAX już ten opór przebił zatem wydaję się prawdopodobne, że S&P także sobie z nim poradzi. Ewentualny dalszy ruch na północ implikować będzie m.in. wzrost kursu EUR/USD, a w efekcie XAU/USD.

wtorek, 15 września 2009

Zapiski spekulanta cz. 2 - RGR na NIKKEI225

             Na NIKKEI225, głównym indeksie giełdy w Tokyo, utworzyła się formacja RGR (głowa z ramionami, interwał dzienny). W przypadku realizacji tej formacji potencjał spadkowy wynosi 650 punktów. Dzisiejsza sesja w Japonii zakończyła się idealnie na linii szyi. Jeżeli dzisiejsza sesja na Wall Street zakończy się spadkami istnieje prawdopodobieństwo, że NIKKEI225 już na otwarciu znajdzie się poniżej ww. poziomu. Zamieszczam wykres.

piątek, 11 września 2009

S&P500, badanie średnich miesięcznych ruchów indeksu.

Prognozowanie przyszłości przy pomocy przeszłości jest tematem dość kontrowersyjnym. Zmienny charakter giełdy teoretycznie nie powinien dopuszczać do powielania się ruchów. Modele ekonometryczne mają wielu zwolenników i jeszcze większą liczbę przeciwników. Ostatnio wiele myślałem nad sensem badania zachowań rynku w przeszłości celem uzyskania obrazu przyszłości. Doszedłem do wniosku, że metoda ta nie jest całkowicie, jak wielu twierdzi, pozbawiona sensu, ale należy odnosić się do niej z dużym dystansem. Sens takich badań ma ogromny związek z naturą psychiki ludzkiej, która w wielu aspektach nie uległa zmianom od setek lat. Szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę strach i chciwość – podstawowe emocje rządzące na rynkach. Dlaczego największe krachy w historii zdarzały się w październiku bądź listopadzie? Dlaczego największe bessy rozpoczynały się od tychże miesięcy? Dlaczego statystycznie w styczniu rynek wychodzi „na plus”? Na wszystkie te i inne pytania znajdziemy odpowiedz studiując psychologię inwestowania.

Nie oznacza to jednak, że kupując miesięczne kontrakty terminowe na indeksy pierwszego stycznia zawsze wyjdziemy na plus. Badanie przeszłości powinno pomóc rozeznać się nam w bieżącej sytuacji oferując konkretne liczby; prawdopodobieństwo wystąpienia określonego zdarzenia w danym czasie. W artykule o ropie (Ropa II) pisałem o sezonowości tego surowca. Zamieściłem grafik udowadniający, że ropa z dużym prawdopodobieństwem osiąga swoje minimum w styczniu. Mamy wrzesień, ropa od stycznia podrożała o ponad 70%. Gratuluje wszystkim, którzy to wykorzystali!

            Dziś postanowiłem pogrzebać trochę w danych historycznych indeksu S&P500 i odpowiedzieć sobie na kilka ważnych z perspektywy długoterminowego inwestora pytań. Poniższe grafiki ilustrują średnie miesięczne ruchy indeksu s S&P500 na przestrzeni 39 lat – ich kierunek oraz wielkość.




            Powyższy wykres pokazuje moduł ze średniego miesięcznego ruchu indeksu S&P500. Dane, które tu uwzględniłem to wartość otwarcia indeksu w danym miesiącu i wartość zamknięcia. Na uwagę zasługują miesiące październik, listopad i styczeń – charakteryzujące się największą średnią  zmianą indeksu (o ponad 4%). Grudzień ze średnią zmianą 2,74% to najwyraźniej wytchnienie inwestorów po dwóch emocjonujących miesiącach handlu, a także cisza przed burzą – styczniem. Najniższą średnią zmianą cechuje się czerwiec. 




            Powyższy grafik pokazuje nam średnią miesięcznych ruchów S&P500. Wykluczenie modułu pozwoliło nam zorientować się o kierunku ruchu indeksu w każdym miesiącu. Na największą uwagę zasługuje wrzesień, który ku naszemu zdziwieniu wypadł najgorzej. Na przestrzeni ostatnich 39 lat we wrześniu indeks notował średnio ponad 1-procentowy spadek. Najbardziej przyjaznym dla inwestora miesiącem jest grudzień ze średnim wzrostem o 1,53%.



            Ostatni wykres to średnia miesięczna zmienność S&P500, czyli różnica procentowa między każdym low/high miesiąca. Pozwala nam to zorientować się, w którym miesiącu statystycznie najwięcej się dzieje. Tu już niespodzianki nie było, pierwsze miejsce przypadło październikowi ze średnią zmiennością na poziomie aż 10,61%! Najnudniejszym miesiącem wg powyższego kryterium został luty. 

wtorek, 8 września 2009

Victor Sperandeo - Trader Vic II (recenzja)


        Około dwóch miesięcy zajęły mi poszukiwania tej książki. Raz czy dwa pojawiła się na allegro, ale nie udało mi się wygrać aukcji. Szczęśliwym trafem okazało się, że kolega z pracy posiada ją, przeczytał i może pożyczyć.

          Druga część bestsellera Victora Sperandeo to omówienie zagadnień giełdowych w nieco bardziej zaawansowany sposób. Podtytuł książki brzmi: „Zasady profesjonalnej spekulacji”. Publikacja składa się z 4 części. Pierwsza z nich dotyczy zagadnień ekonomicznych widzianych przez pryzmat ekonomii austriackiej (Victor Sperandeo jest jej zwolennikiem). Ponadto znajdziemy tu porady dotyczące zarządzania kapitałem i stosunku ryzyko/zysk. Jeden z podrozdziałów nawiązuje do austriackiej teorii cyklu koniunkturalnego – bardzo ciekawe zagadnienie.
Druga część książki dotyczy analizy technicznej. Autor rozwija tym samym wątek zapoczątkowany w książce „Trader Vic”, udostępniając dodatkowo wiele danych przydatnych do własnych analiz (jak choćby „Przekroje oczekiwanej długości trendu”).
Trzeci rozdział nawiązuje do obrotu opcjami. Victor Sperandeo jednocześnie przestrzega przed niosącym przez opcje ryzykiem, a także daje do zrozumienia, że opcje są szansą na poszukiwanie ponadprzeciętnych stóp zwrotu. Rozdział dość krótki, lecz bardzo konkretny i treściwy. Ostatni, czwarty rozdział dotyczy psychologii. Autor przedstawia w nim charakterystykę idealnego tradera – jego charakter i osobowość.
Choć książka nie zachwyca tak bardzo jak pierwsza część warto po nią sięgnąć. Chociażby dlatego, że napisana jest przez sympatyka ekonomii austriackiej. Każdy spekulant powinien znaleźć w tej publikacji coś dla siebie. Polecam!

niedziela, 6 września 2009

Zapiski spekulanta cz. 1

Najpiękniejsze w giełdzie jest to, że jest ona nieprzewidywalna. W tym biznesie cenną umiejętnością jest zdolność szybkiego dostosowania się do sytuacji. Np. w chwili gdy po wnikliwej analizie spodziewasz się konkretnej reakcji giełdy a ona… zachowuje się dokładnie odwrotnie. Niedoświadczony inwestor zacznie w tym momencie walczyć z rynkiem; właśnie dlatego nazywamy go ‘niedoświadczonym’. W psychologii takie zjawisko nazywane jest efektem potwierdzenia. O jego bezlitosnym charakterze przekonało się już wielu spekulantów oraz ich portfele.
Aktualna sytuacja na rynkach jest bardzo ciekawa. Chociażby dlatego, że od marca bieżącego roku s&p500 podrożał o… 56%. Aby dowiedzieć się kto wywindował cenę indeksu do poziomu C/Z=145 wystarczy przypomnieć sobie odbiorców Bernark’owych bailout’ów z ostatniego okresu. Dla osób, które nie wiedzą czy to dużo czy mało chciałbym wspomnieć, że u szczytu internetowej bańki wskaźnik C/Z wynosił 45. To chyba tłumaczy, że obecnie rynki są ‘nieco’ przewartościowane.
Do dalszych rozważań posłużmy się analizą techniczną. Na początek s&p500:
            Obowiązującym trendem jest nadal wzrostowy. Widać jednak, że na chwilę obecną byki złapały zadyszkę co sygnalizuje kolor czerwony na pierwszej średniej kroczącej. Warto zwrócić uwagę na SMA200, która ponownie zaczęła unosić się do góry (obecny poziom 881pkt.). Ostatnią taką zmianę zanotowaliśmy w dołku bessy po pęknięciu dot-comów. To bardzo silny sygnał, którego nie możemy zignorować. Bardzo silnym oporem jest SMA400, która obecnie jest na poziomie 1068pkt.
            Analiza wykresu DAX potwierdza nasze prognozy co do kontynuacji wzrostów. Ten indeks wcześniej dotarł do SMA400 i nie potrafił go sforsować. Dodatkowym problemem okazała się potężna luka bessy z 6 października 2008, stanowiąca dodatkowy opór. Jakby było tego mało rozpoczął się właśnie najciekawszy miesiąc dla rynków kapitałowych – wrzesień.
            Z krótkiej analizy możemy wysnuć kilka podstawowych wniosków. Obecnie na rynkach nadal panuje trend wzrostowy, ale myślący inwestor powinien być podwójnie czujny. Osobiście wyszedłem z połowy transakcji long jakie trzymałem od połowy lipca. Sytuacja zaczyna być niebezpieczna, a ewentualne spadki mogą być bardzo agresywne i zostanie mało czasu na ucieczkę z akcji.

sobota, 5 września 2009

Martin Pring – 'Psychologia inwestowania' (recenzja)


       Psychologia Inwestowania to kolejna pozycja z serii giełdowej wydanej przez znaną inwestorom Oficynę Ekonomiczną. Jej pełną ofertę można sprawdzić na stronie www.oe.pl .
Martin Pring był znanym doradcą inwestycyjnym pracującym na Wall Street w latach 90’. Pracując nad swoją książką nie miał na celu odkrywania nowych lądów. Większość tematów w niej poruszonych opisano już wcześniej, ale w różnych miejscach i czasie. Celem autora było zebranie w jednym tomie najrozsądniejszych myśli i poglądów na temat psychologii rynku i przedstawienie budowanej przez wieki mądrości rynku w kompletnej, łatwej w czytaniu i jasno zorganizowanej formie.
Książka została podzielona na 3 rozdziały. Pierwszy, ‘Poznaj samego siebie’, precyzuje cechy charakteru graczy giełdowych, stawiając nacisk na indywidualizm czyli umiejętność podejmowania decyzji wyłącznie w oparciu o własne przemyślenia.
Drugi rozdział jest w pewnym sensie kontynuacją pierwszego. Martin Pring udziela w nim porad jak przeciwstawić się opinii większości, a także dlaczego nie powinniśmy podążać razem z tłumem. Część trzecia to zbiór zasad inwestycyjnych, z którą powinien zapoznać się każdy spekulant.

czwartek, 3 września 2009

Ropa naftowa II

Kluczowy wpływ na poziom ceny ropy mają:
1.       Wahania kursu EUR/USD oraz indeksu dolara
2.       Cotygodniowe informacje o stanie zapasów ropy w USA
3.       Perspektywy rozwoju gospodarek światowych w nadchodzących miesiącach
4.       Komunikaty OPEC
5.       Komunikaty o zagrożeniu wydobycia ropy w konkretnym rejonie świata (np. w wyniku konfliktu zbrojnego, huraganu itp.)
6.       Stosunek światowego zapotrzebowania na ropę do zdolności wydobywczej
Kurs EUR/USD, potocznie zwany „edkiem”, to główny wyznacznik wartości zarówno euro jak i dolara. Zważywszy na to, że surowce notowane są w dolarach ich wartość w dużej mierze zależy od wartości dolara, a zatem od kursu EUR/USD. I tak, potencjalny spadek „edka”, będący jednocześnie umacnianiem się $ (euro słabnie wobec dolara), implikować będzie spadek cen surowców. Bieżący kurs „Edka” znajdziemy m.in. na stooq.com, lub za pośrednictwem dowolnej platformy rynku FOREX.
                Informacje o aktualnym stanie zapasów ropy w USA podawane są w każdą środę. Nie mają one znaczącego wpływu na rynek kontraktów terminowych, ale niekiedy potrafią wywołać zmianę nastrojów. Dla chcących być na bieżąco polecam serwis forexfactory.com.
                Dobra koniunktura, czyli m.in. coraz większy handel, transport, produkcja i konsumpcja to impuls dla wyższych cen ropy naftowej. Szczególnie w okresie letnim, gdy po „dobrym roku” społeczeństwo chce nieco odpocząć i udaje się na zasłużone urlopy (auta/autokary/samoloty – wszystko to napędzane ropą i jej pochodnymi). Także wiele branż przeżywa w okresie letnim swój rozkwit, m.in. bardzo istotna branża budowlana. Rozejrzyjmy się dookoła; w produkcji większości dóbr jakie nas otaczają swój udział miała ropa naftowa. Laptop, na którym piszę ten artykuł został wyprodukowany w Niemczech. Jest zlepkiem części z różnych regionach świata i przetransportowanych do Niemiec. Na koniec gotowy produkt został jeszcze wysłany do Polski. A transport to przecież ropa. W Stanach Zjednoczonych jedzenie podróżuje statystycznie 2,240 kilometrów zanim wyląduje na talerzu. Zatem bez perspektyw korzystnej koniunktury, bez odpowiedniego popytu zagregowanego i odpowiadającej mu wysokiej produkcji, wartość ropy naftowej zniżkuje bądź zostaje na niskim poziomie. Najważniejsze wskaźniki jakie powinniśmy brać pod uwagę idąc tym tropem to PKB największych gospodarek (np. G8/G20), oraz obecny trend na giełdach światowych (giełda średnio wyprzedza o pół roku koniunkturę).
                Komunikaty OPEC, a także informacje o zagrożeniach w wydobyciu ropy udostępniają nam jako pierwsze wyspecjalizowane serwisy informacyjne (np. Reuters/Bloomberg). O tego typu wydarzeniach informują także zwykłe media oraz serwisy internetowe, szczególnie gdy skala problemu jest wysoka (np. huragan Katrina z 2005 roku).
                W roku 1985 potencjał wydobywczy krajów OPEC wynosił około 11-15 milionów zapasowych baryłek dziennie - około 25% ówczesnego światowego popytu. W 1990 było to 5,5 miliona baryłek dziennie - 8% popytu. W 2003 roku bufor zapasowej podaży skurczył się do 2 milionów baryłek dziennie - 2-3% popytu. Jako potencjał wydobywczy definiuje się jako ilość dodatkowej ropy jaką można zacząć wydobywać w ciągu 30 dni jednocześnie utrzymując podwyższony poziom produkcji przez 90 dni. Obecnie poziom ten jest bliski zeru, stąd nawet drobne zakłócenia w produkcji i transporcie ropy mogą spowodować gwałtowne ruchy na rynku.

Sezonowość ropy naftowej.

                Cena ropy naftowej podlega sezonowym trendom. Wraz z początkiem roku rynek zaczyna dyskontować zwiększony popyt charakteryzujący okres letni. Styczeń jest bardzo ciekawym miesiącem na rynku kontraktów terminowych na ropę, na co dowodem jest poniższy wykres.





Zaznaczone na wykresie czerwone punkty, to nic innego jak stycznie z ostatnich 16 lat. Jak widzimy w 14-stu na 16 zaznaczonych miesiącach wystąpił lokalny dołek w cenie ropy naftowej. Daje nam to prawdopodobieństwo na poziomie 87,5%. Ponadto w 10 rozpatrywanych miesiącach wystąpił roczny dołek (najniższa cena w danym roku kalendarzowym) – otrzymujemy powtarzalność na poziomie 62,5%. 

Etykiety

10 marzec (1) 1180 (1) 12 sposobów na zmarnowanie życia (1) 20 lipca 2014 (1) 20.07.2014 (1) acta (1) aktualny trend (5) Alan Greenspan (2) all ordinaries (1) amerykański indeks małych spółek (1) analiza (7) analiza długookresowa (5) analiza fundamentalna (1) analiza giełdowa (5) analiza rynku (3) analiza sp500 (10) analiza średnioterminowa (5) analiza technicza (2) analiza techniczna (8) analiza złota (3) analogie na giełdzie (1) andromeda initiative (1) Arabtec Holding Co. (1) artur hess (3) artur hess tancerz (1) audusd (3) badanie rynki akcji (1) baltic dry index (1) bańka spekulacyjna (1) ben bernanke (1) bessa (6) BOVESPA (1) bóbrka (1) bullish/bear ratio (1) bux (2) CAC40 (3) carry trade (1) cenzura internetu (1) CFTC (1) cftf (1) chf/pln (1) Christine Lagarde (1) Christopher H. Browne (1) comex (1) COT (1) cpi (1) cykl inwestycyjny (1) cykl prezydencki (7) cykliczność (1) cytaty (2) czarne złoto (1) czas trwania korekty (1) dach mansardowy (1) dane makroekonomiczne (1) DAX (12) deutsche bank (2) DFMGI (1) di napoli (1) djia (1) długie cienie (1) dolar (3) dolar amerykański (3) dolar australijski (1) dolar index (1) donald trump (1) dopiski (7) dow jones (1) dow-gold (2) dow-jones (1) dubai (1) dywergencja (2) dźwignia finansowa (1) ebc (3) ed seykota (1) efekt grudnia (1) efekt potwierdzenia (1) egzamin maklerski (2) einstein (1) elliott (2) elon musk (1) emerytura (1) emocje (3) Era zawirowań (1) euforia (1) eur/pln (1) eur/usd (6) eurchf (1) eurjpy (2) eurusd (6) fala piąta (2) fale Elliotta (10) fale grawitacyjne (1) fazy księżyca (2) FED (3) fed bena bernanke (1) finanse (1) finansowe cytaty (1) forex (10) formacja głowy i ramion (6) formacja trójkąta (7) formacje cenowe (2) frank szwajcarski (1) FTSE 100 (2) ftse mib (1) ftse100 (1) gbpusd (1) geopolityka (1) george friedman (1) george soros (2) giełda (8) giełda w hiszpanii (1) giełda w szanghaju (1) gold (6) gold ichimoku 2 daily (1) gwiazda polarna (1) harmonia rynku (1) hedge (1) hessalpari (1) hindenburg omen (2) hossa (7) howard abell (1) ibex35 (1) ichimoku (2) ignacy łukasiewicz (1) imf (1) indeks dolara (1) indeks strachu (2) indeksy amerykańskie (1) independent trader (1) index giełdowy australia (1) inflacja (1) inwestycje (1) ISM (1) jacek walkiewicz (1) jak zostałem milionerem (1) jan fijor (1) JP Morgan (1) kingsman (1) klin zniżkujący (1) klin zwyżkujący (3) komisja nadzoru finansowego (1) konsolidacja (2) korekta (5) korekta 1:1 (2) korekta 10% (2) korekta ABC (1) korekta nieregularna (2) korekta pędząca (2) korekta płaska (2) korekta prosta (3) kosmos (1) krach (5) krótki film o prawdzie i fałszu (1) kryzys (1) krzyż śmierci (3) kurs dolara (1) kursy maklerskie (2) kwartał (1) lehman brothers (1) licencja maklera (1) LOP (1) lot paraboliczny (1) luka cenowa (1) luka wyczerpania (1) luki cenowe (1) Mała książeczka o inwestowaniu w wartość (1) manfradytrade (1) manifestacja (1) manipulacja (1) manipulacja na rynku złota (1) mars (1) marzec (1) materiały (1) MERVAL (2) meta trader (1) metale szlachetne (3) michael jackson symfonicznie (1) michael shermer (1) mikołaj rylski (1) money management (1) Murphy (1) mWIG40 (2) mWIG40 a WIG20 (1) myfxbook (6) najmocniejszy okres (1) nasdaq (3) następne 100 lat (1) nastroje na rynku (1) national geographic (1) nbp stopa procentowa kredyty hipoteczne (1) neuroekonomia (1) new york stock exchange (1) nyse (3) nzdusd (1) objęcie bessy (1) odwrócone RGR (3) opcje (1) opinia (1) opór (2) oRGR (4) ostrzeżenie (1) oszczędzanie (1) oszustwo (1) pamm (1) panika (1) paul tudor jones (1) pipa (1) pips (1) podaż (1) podejście kontrariańskie (1) podsumowanie wyników (1) podusmowanie 2022 rynki finansowe kryptowaluty (1) podwójny szczyt (3) polityka (1) portfel (1) portfolio (1) poziom 1050 (1) poziomy Fibonacciego (2) ppk (1) prognozowanie (1) projekcja (1) protest (1) przemyślenia (2) psychologia inwestowania (2) psychologia spekulacji (1) pszenica (1) pułapka na byki (1) put (1) rachunek prawdopodobieństwa (1) rajd św. mikołaja (1) rajd złota (1) raporty (1) recenzja (4) relative strength index (1) rezerwa federalna (3) rezerwy srebra (1) rgr (3) robert koppel (1) ropa (1) ropa naftowa (2) ROST (1) RSI (2) russel 2000 (5) russell 2000 (1) rynek amerykański (1) rynek byka (2) rynek niedźwiedzia (1) rynek walutowy (1) rynek złota (13) rynki (1) rynkowy umysł (1) s&p100 (1) scam (1) scifun (2) sentymen (2) sentyment na rynku (4) sentyment sii (1) sezonowość (2) sezonowość złota (2) sezonowść (1) Shanghai Composite (1) shiller pe (1) short (1) silny dolar (1) sma100 (2) SMA200 (1) SMA400 (3) SMI (1) sopa (1) SP500 (28) sp500 weekly trend (5) spacex (1) spekulacja (30) spekulant (2) spółki amerykańskie (1) spx (1) srebro (2) statement (1) stop lossy (2) stopa zwrotu (1) stopy procentowe (1) sui30 (1) sWIG80 (2) symulacja sp500 (1) symulacja wig (1) sytuacja na giełdzie (1) szczyt (1) szpulka (1) średnie kroczące (1) świat jako wioska; David J. Smith; If the World Were a Village (1) świece japońskie (1) taniec (1) target point (1) technika ichimoku (3) tesla (1) trader doskonały (1) trader vic (2) Trader Vic II (1) trader21 (1) trading (11) trading jam session (1) trend (5) trend na giełdzie (3) trend wzrostowy (3) trójkąt prostokątny (2) us dollar index (1) usd/pln (3) van tharp (1) victor sperandeo (2) vix (6) vxo (1) wall street (1) waluta carry trade (1) wewnętrzna gra (1) wheat (1) wig (1) wig20 (9) wig30 (1) wkupienie rynku (1) wrzesień (1) wskaźnik (1) wskaźnik odchylenia (2) wskaźniki (1) wsparcie (2) wspomnienia gracza giełdowego (1) wybory usa (1) wykupienie (1) wzrostowe tygodnie (1) xauusd (2) youtube (1) zapiski spekulanta (4) zarządzanie aktywami (1) zarządzanie pozycją (1) zarządzanie ryzykiem (1) zasady gry (2) zasięg formacji (1) złoto (9) złoto analiza (2) złoty (1) złoty krzyż (2) zmiana trendu (2) zmienność (1) zniesienia Fibonnaciego (1)