"Nic nie zastąpi wytrwałości. Nie zastąpi jej talent. Nic nie jest bardziej powszechne niż ludzie ze zmarnowanym talentem. Nie zastąpi jej geniusz. Niespełniony geniusz to dziś niemal przysłowie. Nie zastąpi jej wykształcenie. Świat pełen jest wykształconych rozbitków. Wytrwałość i determinacja - oto prawdziwa potęga!" - Israel Regardie

niedziela, 21 marca 2010

Złudne prognozowanie

Indeks giełdowy dowolnego kraju jest nie tylko prostą i w miarę racjonalnie dedukowaną miarą rozwoju ekonomicznego, lecz także jednym z najlepszych i najbardziej niezawodnych barometrów przyszłych trendów gospodarczych. Jeżeli przeanalizujemy najważniejsze wskaźniki makroekonomiczne takie jak poziom PKB, bezrobocie, inflacja czy wysokość stóp procentowych w danym kraju dojdziemy do wniosku, że indeks giełdowy reaguje na te dane ze średnio półrocznym wyprzedzeniem.

Warto zatem zdać sobie sprawę z faktu, że zdecydowana większość bieżących informacji została już zdyskontowana przez giełdę. Jeżeli dzisiaj otrzymujemy dane o stopie bezrobocia w Stanach Zjednoczonych za ostatni miesiąc to pamiętajmy, że rynek zdyskontował tę informację już pół roku temu! Ruchy odbywające się bezpośrednio po ogłoszeniu takich danych to nic innego jak szum. Osobiście nawet ruchy dzienne traktuje jako szum; czyli x transakcji dający losowy wynik na koniec sesji. Giełda nigdy nie patrzy za siebie. Nawet jeżeli dane były dalekie od prognoz, a indeksy bezpośrednio po ogłoszeniu rozpoczęły korektę to z wysokim prawdopodobieństwem i tak nie zaburzy to bieżącego trendu średnioterminowego, który jest odzwierciedleniem koniunktury za mniej więcej 6 miesięcy.

A gdybyśmy przestali prognozować? Gdybyśmy powiedzieli sobie; „cóż, nie jestem w stanie przewidzieć tego co się stanie, zbyt wiele czynników na to wpływa, to zbyt złożona sprawa”? Gdybyśmy za pierwszorzędną zasadę przyjęli „to rynek ma zawsze rację a ja, jako jego drobna cząstka, mogę się jedynie dostosować”? Gdybyśmy po prostu zaczęli traktować rynki finansowe jako nieprzewidywalne?

Powyższy akapit doskonale odzwierciedla moje podejście do giełdy i charakter tego bloga. Bloga, na łamach którego prezentuje techniczne podejście do rynków finansowych. Bloga, na którym nie zamieszczam informacji w stylu „do końca roku WIG20 znajdzie się na poziomie 1500 punktów”. Takie prognozy są nie tylko zbędne w profitowej spekulacji lecz wręcz niebezpieczne. Stwarzają bowiem m.in. ryzyko wystąpienia tzw. efektu potwierdzenia. Im szybciej okażemy rynkowi pokorę tym szybciej nas wynagrodzi.

Jak zatem zarabiać skoro nie wiemy w jakim kierunku to wszystko podąża? Otóż sukces moim zdaniem tkwi w umiejętnym zarządzaniu pozycjami. Jest to jednak sztuka, którą musimy sami sobie wypracować. Nie da się jej wyczytać z książek ani nie jest nas w stanie nikt jej nauczyć. To bardzo złożona i indywidualna sprawa każdego spekulanta; pochodna jego oczekiwań wobec rynku, awersji do ryzyka, charakteru i wielu innych czynników.

W swoim sposobie postrzegania rynków finansowych nie neguję podejścia fundamentalnego. Wychodzę z założenia, że każde podejście jest dobre jeżeli tylko przynosi zyski. Inwestowanie w oparciu o analizę fundamentalną wymaga moim zdaniem od inwestora długoterminowego utrzymywania pozycji, co z kolei kłóci się z moim średnioterminowy charakterem gry.

Tworząc tego bloga mam nadzieję, że drodzy Czytelnicy znajdą na nim informacje i wskazówki mogące przydać się w trakcie budowania własnego, zyskownego systemu zarządzania pozycjami.

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Jeżeli dzisiaj otrzymujemy dane o stopie bezrobocia w Stanach Zjednoczonych za ostatni miesiąc to pamiętajmy, że rynek zdyskontował tę informację już pół roku temu!"

    Autorze powyższych słów, nie kasuj moich komentarzy, tylko proszę ustosunkuj się do nich.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,

    usunąłem Pański pierwszy wpis ponieważ był niekulturalny.

    W poście przedstawiłem indeksy giełdowe jako barometry gospodarki. Przykład; odbicie na indeksach w marcu 2009 - dyskontowanie wyjścia USA z recesji w III kwartale 09. Czy uważa Pan, że giełda nie pełni funkcji barometra? Prosiłbym o rozwinięcie swoich zastrzeżeń.

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz podał Pan przykład z którym jestem w stanie się zgodzić. Natomiast stwierdzenie, że rynek pół roku temu zdyskontował informację o tym, że w danym miesiącu inflacja wyniosła akurat tyle ile wyniosła to jest już spore nadużycie:)

    Możemy użyć (dalece ogólnego) stwierdzenia, że rynek dyskontuje przyszły trend w gospodarce, czy w koniunkturze jakiegoś sektora. Ale nie że rynek dyskontuje dokładny odczyt jakiegoś wskaźnika ekonomicznego.

    No chyba, że ma Pan jakieś argumenty które mnie do tego przekonają bo innych niż jasnowidztwo części uczestników rynków finansowych nie znajduję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozumiem co ma Pan myśli.

    Mój tok myślenia jest następujący; bieżąca koniunktura to efekt współoddziaływania na siebie szeregu czynników, które możemy wyodrębnić i nazwać pod postacią wskaźników makroekonomicznych. Mają one zróżnicowany pod względem siły wpływ na efekt końcowy. Niekorzystne działanie jednego z czynników, np. zwiększającą się inflacja może, mimo dobrego stanu pozostałej części "organizmu", wpłynąć negatywnie na całą koniunkturę.

    W takiej sytuacji mechanizm rynkowy dostrzeże zbliżające się niebezpieczeństwo i zawczasu uwzględni je w cenach. Teraz pojawia się pytanie; czy rynek zdyskontował ogólną koniunkturę czy konkretny wskaźnik jakim jest inflacja. I tutaj, sięgając np. po wykres cen złota dostaniemy odpowiedź.

    Taki przykład jest dla mnie argumentem, że rynek finansowy potrafi nie tylko dyskontować ogólny trend w gospodarce ale i poszczególne wskaźniki makroekonomiczne.

    OdpowiedzUsuń

Etykiety

10 marzec (1) 1180 (1) 12 sposobów na zmarnowanie życia (1) 20 lipca 2014 (1) 20.07.2014 (1) acta (1) aktualny trend (5) Alan Greenspan (2) all ordinaries (1) amerykański indeks małych spółek (1) analiza (7) analiza długookresowa (5) analiza fundamentalna (1) analiza giełdowa (5) analiza rynku (3) analiza sp500 (10) analiza średnioterminowa (5) analiza technicza (2) analiza techniczna (8) analiza złota (3) analogie na giełdzie (1) andromeda initiative (1) Arabtec Holding Co. (1) artur hess (3) artur hess tancerz (1) audusd (3) badanie rynki akcji (1) baltic dry index (1) bańka spekulacyjna (1) ben bernanke (1) bessa (6) BOVESPA (1) bóbrka (1) bullish/bear ratio (1) bux (2) CAC40 (3) carry trade (1) cenzura internetu (1) CFTC (1) cftf (1) chf/pln (1) Christine Lagarde (1) Christopher H. Browne (1) comex (1) COT (1) cpi (1) cykl inwestycyjny (1) cykl prezydencki (7) cykliczność (1) cytaty (2) czarne złoto (1) czas trwania korekty (1) dach mansardowy (1) dane makroekonomiczne (1) DAX (12) deutsche bank (2) DFMGI (1) di napoli (1) djia (1) długie cienie (1) dolar (3) dolar amerykański (3) dolar australijski (1) dolar index (1) donald trump (1) dopiski (7) dow jones (1) dow-gold (2) dow-jones (1) dubai (1) dywergencja (2) dźwignia finansowa (1) ebc (3) ed seykota (1) efekt grudnia (1) efekt potwierdzenia (1) egzamin maklerski (2) einstein (1) elliott (2) elon musk (1) emerytura (1) emocje (3) Era zawirowań (1) euforia (1) eur/pln (1) eur/usd (6) eurchf (1) eurjpy (2) eurusd (6) fala piąta (2) fale Elliotta (10) fale grawitacyjne (1) fazy księżyca (2) FED (3) fed bena bernanke (1) finanse (1) finansowe cytaty (1) forex (10) formacja głowy i ramion (6) formacja trójkąta (7) formacje cenowe (2) frank szwajcarski (1) FTSE 100 (2) ftse mib (1) ftse100 (1) gbpusd (1) geopolityka (1) george friedman (1) george soros (2) giełda (8) giełda w hiszpanii (1) giełda w szanghaju (1) gold (6) gold ichimoku 2 daily (1) gwiazda polarna (1) harmonia rynku (1) hedge (1) hessalpari (1) hindenburg omen (2) hossa (7) howard abell (1) ibex35 (1) ichimoku (2) ignacy łukasiewicz (1) imf (1) indeks dolara (1) indeks strachu (2) indeksy amerykańskie (1) independent trader (1) index giełdowy australia (1) inflacja (1) inwestycje (1) ISM (1) jacek walkiewicz (1) jak zostałem milionerem (1) jan fijor (1) JP Morgan (1) klin zniżkujący (1) klin zwyżkujący (3) komisja nadzoru finansowego (1) konsolidacja (2) korekta (5) korekta 1:1 (2) korekta 10% (2) korekta ABC (1) korekta nieregularna (2) korekta pędząca (2) korekta płaska (2) korekta prosta (3) kosmos (1) krach (5) krótki film o prawdzie i fałszu (1) kryzys (1) krzyż śmierci (3) kurs dolara (1) kursy maklerskie (2) kwartał (1) lehman brothers (1) licencja maklera (1) LOP (1) lot paraboliczny (1) luka cenowa (1) luka wyczerpania (1) luki cenowe (1) Mała książeczka o inwestowaniu w wartość (1) manifestacja (1) manipulacja (1) manipulacja na rynku złota (1) mars (1) marzec (1) materiały (1) MERVAL (2) meta trader (1) metale szlachetne (3) michael jackson symfonicznie (1) michael shermer (1) mikołaj rylski (1) money management (1) Murphy (1) mWIG40 (2) mWIG40 a WIG20 (1) myfxbook (6) najmocniejszy okres (1) nasdaq (3) następne 100 lat (1) nastroje na rynku (1) national geographic (1) nbp stopa procentowa kredyty hipoteczne (1) neuroekonomia (1) new york stock exchange (1) nyse (3) nzdusd (1) objęcie bessy (1) odwrócone RGR (3) opcje (1) opinia (1) opór (2) oRGR (4) ostrzeżenie (1) oszczędzanie (1) pamm (1) panika (1) paul tudor jones (1) pipa (1) pips (1) podaż (1) podejście kontrariańskie (1) podsumowanie wyników (1) podusmowanie 2022 rynki finansowe kryptowaluty (1) podwójny szczyt (3) polityka (1) portfel (1) portfolio (1) poziom 1050 (1) poziomy Fibonacciego (2) ppk (1) prognozowanie (1) projekcja (1) protest (1) przemyślenia (2) psychologia inwestowania (2) psychologia spekulacji (1) pszenica (1) pułapka na byki (1) put (1) rachunek prawdopodobieństwa (1) rajd św. mikołaja (1) rajd złota (1) raporty (1) recenzja (4) relative strength index (1) rezerwa federalna (3) rezerwy srebra (1) rgr (3) robert koppel (1) ropa (1) ropa naftowa (2) ROST (1) RSI (2) russel 2000 (5) russell 2000 (1) rynek amerykański (1) rynek byka (2) rynek niedźwiedzia (1) rynek walutowy (1) rynek złota (13) rynki (1) rynkowy umysł (1) s&p100 (1) scifun (2) sentymen (2) sentyment na rynku (4) sentyment sii (1) sezonowość (2) sezonowość złota (2) sezonowść (1) Shanghai Composite (1) shiller pe (1) short (1) silny dolar (1) sma100 (2) SMA200 (1) SMA400 (3) SMI (1) sopa (1) SP500 (28) sp500 weekly trend (5) spacex (1) spekulacja (30) spekulant (2) spółki amerykańskie (1) spx (1) srebro (2) statement (1) stop lossy (2) stopa zwrotu (1) stopy procentowe (1) sui30 (1) sWIG80 (2) symulacja sp500 (1) symulacja wig (1) sytuacja na giełdzie (1) szczyt (1) szpulka (1) średnie kroczące (1) świat jako wioska; David J. Smith; If the World Were a Village (1) świece japońskie (1) taniec (1) target point (1) technika ichimoku (3) tesla (1) trader doskonały (1) trader vic (2) Trader Vic II (1) trader21 (1) trading (11) trading jam session (1) trend (5) trend na giełdzie (3) trend wzrostowy (3) trójkąt prostokątny (2) us dollar index (1) usd/pln (3) van tharp (1) victor sperandeo (2) vix (6) vxo (1) wall street (1) waluta carry trade (1) wewnętrzna gra (1) wheat (1) wig (1) wig20 (9) wig30 (1) wkupienie rynku (1) wrzesień (1) wskaźnik (1) wskaźnik odchylenia (2) wskaźniki (1) wsparcie (2) wspomnienia gracza giełdowego (1) wybory usa (1) wykupienie (1) wzrostowe tygodnie (1) xauusd (2) youtube (1) zapiski spekulanta (4) zarządzanie aktywami (1) zarządzanie pozycją (1) zarządzanie ryzykiem (1) zasady gry (2) zasięg formacji (1) złoto (9) złoto analiza (2) złoty (1) złoty krzyż (2) zmiana trendu (2) zmienność (1) zniesienia Fibonnaciego (1)