Najnowsze odczyty zmodyfikowanego wskaźnika ceny do zysku dla SP500, utworzonego przez amerykańskiego noblistę prof. Roberta Shillera, przebił poziomy notowane na szczycie hossy tuż przed wielkim kryzysem USA lat 30. Choć wskaźnikowi daleko do historycznych rekordów notowanych w grudniu 1999 roku (konkretnie 44.2 pkt) to znajduje się on zdecydowanie powyżej średniej wynoszącej 16.8 pkt. Jest to niewątpliwie oznaka drogich akcji jednakże trzeba pamiętać, że w czasie hossy dotcomów po przekroczeniu poziomu 30 punktów indeks urósł jeszcze o kolejne blisko 50% (do wspomnianego 44.2 pkt).
W moim przekonaniu giełda nowojorska znajduje się w piątej fali Elliottowskiej, zgodnie z poniższym wykresem.
W moim przekonaniu giełda nowojorska znajduje się w piątej fali Elliottowskiej, zgodnie z poniższym wykresem.