Cena złota wyrażona w dolarach amerykańskich osiągnęła poziom 1300$ za uncję. Oznacza to wypełnienie zasięgu formacji sygnalizowanej w ubiegłym roku (http://arturhess.blogspot.com/2009/09/zapiski-spekulanta-cz-3-zoto.html). Ponownie wkraczamy w sezonowo lepszy okres dla tego metalu szlachetnego (http://arturhess.blogspot.com/2010/04/sezonowosc-na-rynku-zota.html). Być może sytuacja techniczna pozwoli mi w najbliższym okresie (październik) na zajęcie pozycji spekulacyjnej.
Rachunek inwestycyjny:
Saldo początkowe: 10 000 PLN (01.06.2009)
Saldo po pierwszym roku: 52 089 PLN (01.06.2010)
Saldo aktualne: 52 222 PLN
Otwarte pozycje:
- brak
Wartość niezamkniętych pozycji: 0 PLN
Speaker Johnson's Ignominious Betrayal
33 minuty temu
http://stooq.pl/q/?s=invgldfiz&c=1d&t=l&a=lg&b=0
OdpowiedzUsuńwszedłem za cenę ponad 2tysięcy.
GoldBlog odesłał mnie do Ciebie z pytaniem co zrobić z tym złotem.. opłaca się jeszcze potrzymać czy raczej się pozbyć?
trochę mnie nastraszył ten artykuł - http://www.inwestowanie.org.pl/i/2010/09/28/223/
prosiłbym o kontakt mailowy w tej kwestii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
hej,
OdpowiedzUsuńodpowiedz tu prosze!
mam taka sama sytuacje i mysle, ze znajdzie sie wiecej osob!
dziekuje z gory
Po pierwsze proponuję sobie zadać pytanie - jaki jest nasz horyzont inwestycyjny. Czy jest to spekulacja w średnim terminie czy nastawieni jesteśmy na odczekanie kilku lat.
OdpowiedzUsuńW długim terminie osobiście spodziewam się dalszych wzrostów. Wykres w zamieszczonym artykule wygląda jak wygląda ale moim zdaniem to nie jest jeszcze moment gdy na zakup złota decyduje się ulica. A jeżeli porównujemy sytuację z tą z 1980 roku to warto wiedzieć, że tamten szczyt w ujęciu realnym wynosił ok. 2200$ za uncję. Przy określaniu targetu w dłuższym terminie można pamiętać o poziomach Fibonnaciego, które dotychczas dobrze się sprawdzały (wykreśliłem je przy okazji tego postu - http://arturhess.blogspot.com/2010/01/ciag-fibonacciego-na-giedzie-1.html).
W średnim terminie sprawa jest bardziej złożona. Od strony statystycznej mamy przed sobą październik; najgorszy miesiąc dla tego metalu szlachetnego (http://arturhess.blogspot.com/2010/04/sezonowosc-na-rynku-zota.html) i tu trzeba pozostać czujnym. Poza tym od strony technicznej obserwujemy bardzo silne przegrzanie (dRSI(10) - 85pkt!). W ostatnich latach zakup złota w październiku i odsprzedaż w na koniec lutego okazywał się profitowy. Na chwilę obecną proponuje grać zgodnie z zasadą - trend is your friend. Póki średnioterminowy trend jest zachowany to pozycje powinny zostać otwarte. Jeżeli natomiast stwierdzimy, że trend się odwraca - podziękować i zgarnąć swoje. I zrobić to szybko bo korekta po takich wzrostach może być bardzo gwałtowna. Zachęcam do zastosowania przesuwanego stop lossa lub automatycznego trailing stopa.
Pszenica L poziom 685$
OdpowiedzUsuńCo do złota to przegapiłem wsparcie w kanale dla tego metalu szlachetnego niestety. A szkoda bo od tego momentu złoto podrożało aż 150$. Jednak nadal mimo wszystko bardzo ciekawa jest sytuacja na ropie. I możliwość złapania 10$ spadku. Na ten temat rozpisałem się jakiś czas temu w tym wpisie
OdpowiedzUsuńhttp://cs7.pl/index.php/2010/09/czy-ceny-ropy-spadna/
Jestem bardzo ciekaw co autorze myślisz o tym?
@Cs7.pl
OdpowiedzUsuńDokładnie, przyglądam się ropie od pewnego czasu. Opór na poziomie 80$ jest bardzo silny i można to wykorzystać do pozycji o bardzo dobrym zysk/ryzyko. Niewykluczone, że na dniach otworzę S.
http://arturhess.blogspot.com/2010/07/badanie-miesiecznych-ruchow-cen-ropy.html
Rynek wysyła jednak w tej chwili sporo byczych sygnałów (cena miedzi, giełdy w trendach wzrostowych, mWIG na nowych szczytach)
Zobaczmy czy S&P500 będzie w stanie poradzić sobie z poziomem 1150 pkt.
Long S&P500 1143,1152 pkt.
OdpowiedzUsuńEwentualne przebicie poziomu 1170 pkt. na S&P500 (pierwszy TP dla aktualnych pozycji) da moim zdaniem otwartą drogę na poziom 1220pkt. (szczyt z kwietnia b.r.)
OdpowiedzUsuńWitam Panie Arturze.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog;] Moje gratulacje.
Patrzę sobie na wykres sp 500 w interwale tygodniowym z ostatnich 5 lat http://stooq.pl/q/a/?s=s%26p500 i zastanawiam sie czy na pewno sie przebijemy?
pozdrawiam
grzesiek198