Korzystając z wolnego weekendu przeprowadziłem badania, które pozwoliły potwierdzić sezonowe wahania na rynku złota. Walor ten interesuje mnie w sposób szczególny i nie tylko w papierowej formie.
Jako interwał czasowy obrałem jeden miesiąc. Dane podzieliłem na dwa okresy; od 1969 do 2010 i od 2000 do 2010 roku. Jako że od 2000 roku cena za uncję złota nieprzerwanie rośnie uznałem za stosowne wyodrębnienie tego okresu.
Powyższy grafik prezentuje średnie ruchy miesięczne z lat 1969-2010. Przedmiotem badań jest cena otwarcia i cena zamknięcia dla każdego miesiąca. Jak widać statystycznie najlepszym miesiącem dla złota jest wrzesień z przeciętnym wzrostem o 2,18%. Najgorszy okazał się październik. Proszę zwrócić uwagę na okres listopad – luty. Wszystkie 4 następujące po sobie miesiące wykazują w sumie średni wzrost ceny uncji o 5,75%.
Powyższe zestawienie prezentuje analogiczne badania dla okresu 2000-2010. Ponownie najgorszym miesiącem okazał się październik. Liderem wzrostów został natomiast listopad – od początku tego stulecia złoto drożało przeciętnie w tym miesiącu o 4,57%. W ostatnich 10 latach utrzymana została sezonowość listopad – luty i ze względu na trwającą sekularną hossę średni wzrost cen uncji złota na przestrzeni tych 4 miesięcy został wywindowany aż do 10,65%.
Rozpoczęty miesiąc, kwiecień, jest statystycznie neutralny. Od początku tego stulecia cena uncji drożała w czwartym miesiącu roku przeciętnie o 0,16%.
Goofy Greens And Regulators Threaten Nuclear Revival
1 godzinę temu
Bardzo ciekawe obserwacje. Chciałbym się dowiedzieć czy do obliczeń wykorzystał Pan kontrakty terminowe na złoto Comex czy może jakieś inne?
OdpowiedzUsuń