25 sierpnia na szerokim indeksie amerykańskim S&P500 mogliśmy zaobserwować krzyż śmierci w silnym układzie dwusetnej i setnej średniej dziennej kroczącej. Ostatni raz średnie te spotkały się w lipcu ubiegłego roku dając średnioterminowy sygnał kupna. Obecną sytuację możemy zatem interpretować jako zmianę trendu i, dopóki szybsza SMA100 jest poniżej SMA200, rynek niedźwiedzia. Wspomniany krzyż śmierci jest dobrym wskaźnikiem ułatwiającym spojrzenie na giełdę w szerszej perspektywie czasowej i dającym wskazówkę co zrobić z akcjami w najbliższych miesiącach. Ponadto S&P500 nie zniósł ograniczenia 61,8% Fibonacciego ruchu spadkowego 2007-2009 więc od strony technicznej wciąż jesteśmy w długoterminowej bessie.

Krzyż śmierci w układzie SMA100/SMA200 zarejestrowano także na indeksach:
- B-Shares Shanghai (Chiny)
- Bovespa Sao Paulo (Brazylia)
- CAC40 Paris (Francja)
- Dow Jones Industrial Average (USA)
- NASDAQ (USA)
- FTSE London (Wielka Brytania)
- NIKKEI225 (Japonia)
W zasadzie jednym ważnym indeksem, którego ten krzyż śmierci jeszcze nie dotyczy jest niemiecki DAX. Warto także zwrócić uwagę na sytuację w interwale miesięcznym. Indeks S&P500 na koniec sierpnia ponownie znalazł się pod 15 miesięczną średnią kroczącą.
Dla danych tygodniowych trzy sygnały historyczne to bardzo mało. Tu skala powinna być dużo większa, by stwierdzić skuteczność tego sygnału.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kolega Inwestor
Witam,
OdpowiedzUsuńna drugim wykresie jest interwał miesięczny. Czy ma Pan coś innego na myśli?