Warto obserwować i porównywać zachowania indeksów różnych giełd. Zestawienie kilku-kilkunastu indeksów umożliwia nam spojrzenie na rynek z dużo szerszej perspektywy. Choć trendy giełdowe są ze sobą silnie skorelowane to często niektóre indeksy wyprzedzają ruchy pozostałych.
W obecnym ruchu wzrostowym, zapoczątkowanym w marcu 2009 roku, prym wiedzie indeks giełdy londyńskiej FTSE 100. Jako pierwszy przebił się przez 50% zniesienie bessy zapoczątkowanej w 2007 roku i procentowo odrobił najwięcej spośród indeksów najlepiej rozwiniętych gospodarek. Piszę o tym z bardzo konkretnego powodu. Wg analizy technicznej korekta może sięgać maksymalnie 61,8% ruchu pierwotnego (pisze o tym chociażby Murphy), a indeks giełdy londyńskiej zbliża się do tego pułapu w zabójczym tempie. Obecnie FTSE 100 znajduje się na poziomie 5490 punktów, a zniesienie 61,8% pierwotnego ruchu bessy znajduje się w okolicach 5520-5530 punktów.
Wspominam o tym dlatego, że z technicznego punktu widzenia przekroczenie przez FTSE 100 tej bariery zaneguje ruch pierwotny. A zanegowanie bessy oznacza hossę.
What Is The "Horrible" Discovery DOGE Has Made?
2 godziny temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz