Szeroki indeks amerykański S&P500 ma za sobą sześć wzrostowych tygodni. Niewykluczone, że aktualny tydzień także będzie można zaliczyć na konto byków. Wartościową informacją, która przydaje się podczas spekulacji na rynkach finansowych jest procentowa wartość prawdopodobieństwa wystąpienia po sobie kolejnego tygodnia „na plus”. Postanowiłem to zbadać.
Badania przeprowadziłem na indeksie Standard and Poor’s 500 w okresie od stycznia 1990 do stycznia 2011 roku. Dzięki temu uzyskałem łącznie 1097 tygodni (nie uwzględniając aktualnego). W pierwszych obliczeniach postanowiłem odpowiedzieć na pytanie jakie jest prawdopodobieństwo wystąpienia tygodnia o nieujemnej stopie zwrotu na indeksie. Takich okresów znalazłem 606 co dało wynik 55,24%. Rezultat niewiele większy od rzutu monetą a także argument za tezą, że rynki w długim okresie czasu zawsze rosną.
Dalsze obliczenia potwierdziły wyjątkowość obecnych wydarzeń na rynkach akcji. Choć do piątku możemy mówić „tylko” o sześciu kolejnych wzrostowych tygodniach to prawdopodobieństwo wystąpienia sześciu tygodni „na plus” wynosi zaledwie 0,91%. Jeżeli piątkowe zamknięcie na S&P500 zostanie odnotowane powyżej poziomu 1270.84 to będziemy świadkami siódmego tygodnia „na plus” – prawdopodobieństwo takiego zdarzenia to 0.46%.
Tydzień wzrostów / Ilość / Prawdopodobieństwo
Jeden / 606 / 55,24%
Drugi / 155 / 14,13%
Trzeci / 81 7,38%
Czwarty / 37 / 3,37%
Piąty / 24 / 2,19%
Szósty / 10 / 0,91%
Siódmy / 5 / 0,46%
Ósmy / 3 / 0,27%
Dziewiąty / 0 / 0,00%
Interpretacja wyników (np. dla tygodnia czwartego): prawdopodobieństwo wystąpienia 4 wzrostowych tygodni wynosi 3,37%.
Choć wartości procentowe dla kolejnych tygodni są niskie pamiętajmy, że kluczowe znaczenie ma panujący trend. Powyższe badania są jedynie jedną z wielu informacji jakie powinny pomagać nam w dokonywaniu indywidualnych decyzji inwestycyjnych.
Rachunek inwestycyjny:
Saldo początkowe: 10 000 PLN (01.06.2009)
Saldo po pierwszym roku: 52 089 PLN (01.06.2010)
Saldo aktualne: 60 819 PLN (+16,75%)
Otwarte pozycje:
- S&P500 Long 1272pkt.
Wartość niezamkniętych pozycji: 304 PLN
FOMC Minutes Preview
2 godziny temu
Witam,
OdpowiedzUsuńMam wrazenie (mozliwe, ze bledne?), iz mieszasz tu prawdopodobienstwo warunkowe z prawdopodobienstwem bezwarunkowym. Z danych ktore zebrales wynika, ze prawd. warunkowe wystapienia 7 tygodnia wzrostowego po ukonczonych 6 tygodniach wzrostowych wynosi 50%, choc prawdopodobienstwo wystapienia 7 wzrostowych tygodni z rzedu jest bardzo male (0.46%). To podobnie jak wyrzucenie 7 razy pod rzad orla uczciwa moneta. Prawdopodobienstwo takiego zdarzenia wynosi 1/2^7 = 0.8%. Natomiast jest wiemy, ze orzel wypadl juz w szesciu ostatnich rzutach, to prawdopodobienstwo, ze wypadnie takze w siodmym jest rowne 1/2 = 50%.
Podsumowujac, obecnie realizuje sie dosc rzadki i nietypowy scenariusz -- 6 wzrostowych tygodni pod rzad --- o prawdopodobienstwie (bezwarunkowym zaledwie 0.46%). Jednakze, na chwile obecna (gdy juz wiemy, ze bylo 6 kolejnych wzrostowych tygodni) prawdopodobienstwo, ze zrobimy kolejny, juz siodmy tydzien wzrostowy jest bardzo duze, konkretnie ok. 50%. Nie ma wiec absolutnie zadnych podstaw do twierdzenia: "jest malo prawdopodobne, ze nastepny, siodmy z rzedu tydzien bedzie tez wzrostowy".
Witam,
OdpowiedzUsuńdziękuje za uwagę - naturalnie mamy tu do czynienia z prawdopodobieństwem bezwarunkowym. W związku z tym interpretacja opisanych zdarzeń odnosi się do całości a nie do pojedynczych tygodni (jak zasugerowałem wcześniej).
Pozdrawiam serdecznie!